Co zamiast plastikowych słomek - ekologiczne alternatywy

Idea zrównoważonego rozwoju, czyli takiego, w którym potrzeby obecnego pokolenia mogą być zaspokojone bez umniejszania szans przyszłych pokoleń na ich zaspokojenie, jest obecnie bardzo popularnym trendem w branży napojów w Polsce i na świecie. W ciągu ostatnich kilku lat ogólnoświatowa świadomość kryzysu ekologicznego znacząco wzrosła, a wiele państw, w tym Polska, wprowadziło przepisy ograniczające lub zakazujące sprzedaż niektórych wyrobów plastikowych jednorazowego użytku, m.in. słomek. Każdy z nas na pewno pamięta nagranie przedstawiające okaleczonego żółwia morskiego wyłowionego z oceanu, które kilka lat temu obiegło świat. Dla wielu widzów ten przykry obraz był sygnałem alarmowym otwierającym oczy na globalny problem zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi.

Plastik vs. ekologia

O negatywnym wpływie odpadów z plastiku na morską faunę mówi się od dawna. Dryfujące w oceanie plastikowe słomki okaleczają zwierzęta (m.in. żółwie morskie). Plastikowe obejmy do łączenia puszek piwa deformują ich skorupy. Foki umierają połykając plastikowe reklamówki. Z wnętrzności martwych ptaków morskich wyciągane są resztki niestrawionych plastikowych opakowań. W mięsie wyławianych z mórz i oceanów ryb odnajdowany jest mikroplastik, który w zawoalowanej formie aromatycznego filetu trafia ostatecznie na nasze talerze.

Skala zanieczyszczenia oceanów plastikiem jest przerażająca. Szacuje się, że każdego roku do wód oceanicznych trafia od 8 do 11 milionów ton tworzyw sztucznych. To tak, jakby co minutę opróżnić do oceanu śmieciarkę pełną plastiku. W Polsce każdego roku zużywa się 1,2 miliarda plastikowych słomek (3 miliony dziennie). W całej Unii Europejskiej – 36 miliardów rocznie, czyli dwa razy więcej niż jednorazowych kubków po kawie. 

Co zamiast plastikowych słomek?

Co ciekawe jednak, plastikowe słomki nie są najczęstszym rodzajem tworzywa sztucznego znajdowanego w oceanie – stanowią bowiem zaledwie 0,025 % plastikowych odpadów dryfujących w wodach naszej planety. Słomki stały się wrogiem numer jeden w walce z plastikiem, ponieważ są modelowym przykładem bezmyślnego i zupełnie niepotrzebnego codziennego użytkowania jednorazowych wyrobów z plastiku. Wyrobów, które nie są nam do życia niezbędne, a wyrządzają naszej planecie niemal nieodwracalną szkodę. Plastikowe słomki i ekologia zwyczajnie nie idą w parze. Rurki z plastiku użytkowane są zaledwie przez kilka minut, po czym trafiają do śmieci, by degradować środowisko naturalne przez kolejnych kilkaset lat. Czym je zatem zastąpić? Co używać zamiast plastikowych słomek? Pomysłów jest wiele. Oto kilka z nich:

1. Szkło

O zaletach szklanych słomek można pisać wiele. Są wielokrotnego użytku. W niewielkim stopniu przewodzą ciepło, więc można ich używać zarówno do gorących, jak i zimnych napojów. Większość z nich wykonana jest z odpornego na pęknięcia borokrzemianu, dzięki czemu mogą nam służyć latami. Co więcej, w przeciwieństwie do słomek papierowych i metalowych nie zmieniają smaku napoju, a po ich umyciu widać czy zostały dokładnie wyczyszczone. Często też są efektownie zdobione, co dodatkowo cieszy oko.

2. Metal

Doskonałą alternatywą dla plastikowych słomek są rurki wykonane ze stali nierdzewnej. Wielokrotnego użytku, wytrzymałe, bezpieczne podczas transportu. Należy jednak pamiętać, że metal przewodzi ciepło, więc tego rodzaju słomki nie są zalecane do spożywania napojów gorących. Według niektórych użytkowników metal może również wpływać na smak napoju.

3. Papier

Papierowe słomki są najpopularniejszym wyborem spośród ekologicznych słomek jednorazowego użytku. Są niedrogie i biodegradowalne. Występują w najróżniejszych wzorach i kolorach. Niestety jednak dość szybko rozpuszczają się w płynie (ich wytrzymałość zależy od jakości wykonania i z reguły wynosi do 3 godzin) i mogą zmeniać jego smak. Nadają się głównie do zimnych napojów.

4. Makaron

Słomki z makaronu są zaskakującym i bardzo innowacyjnym sposobem wykorzystywania tego kojarzącego się z włoską kuchnią produktu spożywczego. Są nie tylko ekologiczne, ale również zdumiewająco wytrzymałe. Stanowią dobre rozwiązanie dla tych, którzy cenią sobie oryginalne i niebanalne rozwiązania. Minus: mogą delikatnie zmieniać smak napoju nadając mu pszeniczną nutę.

5. Bambus

Słomki bambusowe są pośrednim rozwiązaniem pomiędzy rurkami jednorazowego, a wielokrotnego użytku. Można z nich korzystać wielokrotnie, choć na pewno nie posłużą nam tak długo, jak słomki metalowe czy szklane. Sę lekkie i biodegradowalne, ale bywają trudne do dokładnego wyczyszczenia i akumulują smaki i zapachy.

6. Słoma

W XIX wieku ludzie do spożywania napojów używali wysuszonych łodyg zbóż, czyli słomy. Dlaczego by nie wrócić do tego tradycyjnego zwyczaju? Słomiane rurki są biodegradowalne, kompostowalne oraz idealnie sprawdzają się jako element dekoracyjny. Służą do jednorazowego użytku i z racji swojej kruchości nie nadają się do spożywania gęstych napojów.

7. Silikon

Słomki z silikonu są popularną alternatywą dla metalowych słomek. Kolorowe, miękkie, elastyczne, nadające się do żucia – idealne rozwiązanie dla dzieci i osób starszych. Niestety wyroby z silikonu są trudne do recyklingu, a sam silikon nie jest tak ekologiczny, jak inne przedstawione w tym zestawieniu materiały. Pocieszający jest jednak fakt, że podczas jego produkcji emitowanych jest dziewięć razy mniej gazów cieplarnianych niż w przypadku plastiku.

Inne alternatywy dla słomek plastikowych

Pomysłów na ekologiczne słomki redukujące zanieczyszczenie planety jest coraz więcej. Do zestawienia warto dodać również mniej popularne, choć równie ciekawe i niebanalne rozwiązania takie jak: rurki z wodorostów, ryżu, bioplastiku wykonanego z włókien agawy czy łodyg i liści papai. I nie ma znaczenia czy wybierzemy słomki szklane czy metalowe, wielokrotnego czy jednorazowego użytku – ważne, aby były biodegradowalne i możliwie jak najmniej szkodliwe dla środowiska.